Z badań przeprowadzonych na Uniwersytecie Kalifornijskim wynika, że na liczbę epizodów arytmii serca wpływa jedynie alkohol, istotnego związku nie mają z nią zaś: kofeina, niedobór snu, czy spanie na lewym boku.
Eksperci uznali, że ludzie mogą być w stanie zmniejszyć ryzyko
migotania przedsionków (atrial fibrillation, AF) poprzez unikanie określonych wyzwalaczy.
Odkryto, że większość czynników, które uczestnicy uważali za związane z migotaniem przedsionków, nie wpływała na tę dolegliwość. Zauważono też, że osoby z grupy monitorującej pracę serca doświadczały mniej epizodów arytmii niż osoby z grupy porównawczej.
- Najczęściej wybieranym do testów wyzwalaczem była
kofeina, ale nie znaleźliśmy dowodów na krótkoterminowy związek między spożyciem tej substancji a migotaniem przedsionków. Inaczej było ze spożywaniem alkoholu - najkonsekwentniej wykazywało podwyższone ryzyko niewłaściwej pracy serca - mówi prof. Gregory Marcus z Uniwersytetu Kalifornijskiego.
Uczestnicy randomizowanego badania zostali zaopatrzeni w mobilny elektrokardiogram wraz z aplikacją na telefon, aby rejestrować potencjalne czynniki wyzwalające migotanie przedsionków, takie jak: picie
alkoholu, dostarczanie sobie kofeiny, spanie na lewym boku, spanie zbyt krótko, jedzenie obfitego posiłku, wypicie zimnego napoju, stosowanie określonej diety, ćwiczenia lub cokolwiek innego, co badani uważali za istotne dla wywoływania u nich arytmii. Jakkolwiek uczestnicy najczęściej uważali kofeinę za wyzwalacz, jej spożycie nie miało wpływu na AF. Jest to spójne z wynikami wcześniejszych badań, które pokazały, że kofeina może mieć wręcz działanie ochronne dla pracy serca.
Nowe badanie wykazało, że spożywanie alkoholu było jedynym czynnikiem, który konsekwentnie powodował znacznie więcej epizodów migotania przedsionków.
Na podstawie:
Only Alcohol - Not Caffeine, Diet or Lack of Sleep - Might Trigger Heart Rhythm Condition