Cukrzyca coraz groźniejsza

Okazuje się, że na cukrzycę cierpi około 25 milionów europejczyków, a programy narodowe walki z tym schorzeniem ma jedynie 12 krajów, a realizują je obecnie cztery. Jak podkreśla profesor Krzysztof Strojek, krajowy konsultant w dziedzinie diabetologii, w Polsce również jest potrzeby tego typu program. Będzie on wymagał stworzenia ogólnopolskiej rejestru chorych. Do tego celu potrzebne będą także masowe badania białek uszkodzonych przez zbyt wysoki poziom cukru we krwi.

Cukrzyca początkowo jest chorobą bezobjawową, dlatego też tak trudno ją rozpoznać. Chory nie odczuwa bowiem dolegliwości, które mogłyby go skłonić do wizyty u lekarza. Okazuje się, że cukrzyca początkowo przebiega bezobjawowo aż u ponad 50 procent chorych osób. Zagrożenie osobom chorym uświadamiają dopiero powikłania m.in.: niewydolność nerek, owrzodzenie stóp, utrata wzroku.

Najistotniejszą sprawą jest zatem wczesne rozpoznanie tego schorzenia oraz kontrolowanie poziomu cukru we krwi, ciśnienia tętniczego oraz cholesterolu i wagi ciała. Lekarzy niepokoi zwłaszcza fakt, że na cukrzycę typu 2 narażone są dzieci, co ma związek z siedzącym trybem życia oraz niewłaściwym odżywianiem się.

Prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego prof. Jacek Sieradzki dodaje, że cukrzyca typu drugiego dawniej dotyczyła głównie ludzi starszych, teraz zaś staje się problemem dzieci, w wieku od kilku do kilkunastu lat. Do takiej sytuacji prowadzi przede wszystkim brak aktywności fizycznej u dzieci oraz nieodpowiedni sposób odżywiania.