Nowy japoński lek na grypę - zabija wirusa w ciągu jednego dnia

Według ekspertów, nowy lek może zrewolucjonizować dotychczasowe sposoby leczenia grypy.

W tym roku grypa zaatakowała z dużą siłą w różnych częściach świata. W Stanach Zjednoczonych zagrożenie chorobą przybrało w tym sezonie rozmiary epidemii, jest on najgorszy od czasu pandemii z 2009 roku. Co więcej, także w Europie odnotowuje się znaczacy wzrost zachorowań.

Nowy lek Xofluza właśnie został dopuszczony do sprzedaży przez japońskie ministerstwo zdrowia. Daje szanse na przełom w leczeniu grypy, ponieważ badania wykazały, że medykament ten szybciej zabijał wirusa grypy niż jakiekolwiek inne dostępne środki. Działa on inaczej niż istniejące leki - wymaga podania jedynie pojedynczej dawki.

W ostatnich latach niewiele się działo, jeśli chodzi o rynek leków na grypę. Wirus grypy jest trudny do zwalczenia, ponieważ przejmuje kontrolę nad ludzkimi komórkami i zmusza je do wytwarzania materiału wirusowego zamiast ludzkich białek. Obecnie dostępne leki nie zapobiegają przejęciu komórek przez wirusy, ale blokują nowy materiał wirusowy przed infekcją innych komórek. Jakkolwiek część wirusów i tak przedostaje się do zdrowych komórek, tempo rozwoju zakażenia zostaje znacznie spowolnione. Xofluza z kolei nie pozwala na przejęcie przez wirusy kontroli nad komórkami ludzkimi.

Testy dowiodły, że japoński lek spowodował zniszczenie wirusa w ciągu 24 godzin. Innemu farmaceutykowi, oseltamiwirowi, zajęło to trzy razy dłużej. Xofluza dała też znacznie szybszą ulgę chorującym pacjentom. Ma być dostępna w Japonii od maja bieżącego roku.

Według najnowszych szacunków corocznie z powodu chorób układu oddechowego spowodowanych grypą sezonową umiera około 650 tysięcy ludzi.