Seniorzy z niedoczynnością tarczycy mogą być bardziej narażeni na rozwój demencji. Ryzyko otępienia jest jeszcze wyższe u osób, których stan tarczycy wymaga stosowania leków.
Z
niedoczynnością tarczycy mamy do czynienia, gdy gruczoł ten nie wytwarza dostatecznej ilości właściwych mu hormonów. To może spowolnić metabolizm, a także wywoływać takie objawy jak: zmęczenie, przyrost masy ciała i nadwrażliwość na zimno.
- W pewnych przypadkach zaburzenia tarczycy są związane z objawami demencji, które mogą być odwracalne dzięki leczeniu. Jakkolwiek potrzeba więcej badań, aby potwierdzić te odkrycia, warto mieć świadomość, że kłopoty z tarczycą są możliwym czynnikiem ryzyka demencji, a odpowiednia terapia może zapobiec lub spowolnić zaburzenia funkcji poznawczych - mówi Chien-Hsiang Weng z Brown University w Providence.
Przejrzano dane medyczne 8 tysięcy osób u których niedawno zdiagnozowano demencję i porównano je z taką samą liczbą ludzi wolnych od tej choroby. Średni wiek badanych wyniósł 75 lat. Sprawdzono, kto miał historię niedoczynności lub nadczynności tarczycy. Ta druga dolegliwość występuje wtedy, gdy tarczyca wytwarza zbyt dużo swojego hormonu. W efekcie może nastąpić zwiększenie metabolizmu, a inne symptomy obejmują: niezamierzoną utratę wagi, szybkie lub nieregularne bicie serca oraz nerwowość i niepokój.
Nie znaleziono żadnego powiązania między
nadczynnością tarczycy i
demencją. Jednakże wśród ludzi z otępieniem 0,9 proc. miało niedoczynność tarczycy, w porównaniu z 0,4 proc. bez otępienia. Kiedy wzięto po uwagę także inne czynniki demencji, w tym: płeć, wiek, nadciśnienie i
cukrzycę, odkryto, że osoby w wieku powyżej 65 lat z niedoczynnością tarczycy były o 80 proc. bardziej narażone na demencję niż ludzie w tym samym wieku bez problemów z tarczycą. W przypadku ludzi poniżej 65 lat niedoczynność tarczycy nie wiązała się ze nasilonym prawdopodobieństwem otępienia.
Okazało się też, że pacjenci którzy przyjmowali leki na niedoczynność tarczycy, byli trzykrotnie bardziej narażeni na rozwój demencji niż osoby, które nie stosowały żadnych farmaceutyków - Jednym z możliwych wyjaśnień może być to, że pacjenci przyjmujący leki doświadczają nasilonych objawów niedoczynności tarczycy i dlatego konieczne jest u nich leczenie farmakologiczne - mówi Weng.
Jak zaznaczają autorzy, testy nie dowodzą, że niedoczynność tarczycy jest przyczyną demencji, pokazuje jedynie, że te dwie dolegliwości częściej współwystępują.
Na podstawie: Problems Linked to Increased Risk of Dementia