Utrata słuchu prowadzi do depresji

Jak wynika z amerykańskiego National Institute on Deafness and Other Communications Disorders, głuchota i inne zaburzenia komunikacyjne wiązały się z podwyższonym ryzykiem depresji.

Mężczyźni są bardziej narażeni na utratę słuchu niż kobiety, choć u starszych kobiet częściej rozwija szum w uszach.

Uczeni przeprowadzili krajowy sondaż wśród osób w wieku 18 - 70 lat i odkryli, że depresja znacznie częściej dotyczy osób doświadczających utraty słuchu niż pozostałych. Okazało się, że 4,9 procent Amerykanów z doskonałym słuchem doświadcza depresji, wśród osób o dobrym słuchu -7,1 procent doznaje objawów depresji, zaś wśród osób z większą wadą słuchu wskaźnik depresji wynosi 11,4 proc.

Z danych wynika, że utrata słuchu bardziej przeszkadza kobietom niż mężczyznom po 70 roku życia. Kobiety w tym wieku deklarowały intensywniejsze objawy depresji. Co więcej, zmagało się z nimi 14,7 procent pań w porównaniu do 9 procent mężczyzn, którzy doświadczyli utraty słuchu.